wtorek, 21 listopada 2017

Uwięziona #7

 
Vitejte!
 
Dzisiaj poza moim tradycyjnym Bonjour, Czeskie Vitejte! Dobrze, dzisiaj piszę dla Was kolejną częsć przygód Matildy, Mii i gangu. Dodam, że po zakończeniu Uwięzionej, będę prowadzić serię opowiadań, tym razem z profilu innej postaci wystepującej w aktualnie prowadzonej serii. Mam nadzieję, że wszystko jest zrozumiałe i zapraszam do czytania :D
Wstałam. Uznałam, że skoro łapią je 2 lata, to ja złapię je w 2 tygodnie. Podeszłam do pobliskiego kiosku, żeby kupić "Jorvik Gazette", chciałąm się dowiedzieć co tam na wyspie. Podeszłąm do mełego, zielonego budynku. Kiosk zabarykadowany, a w okienku wisiała karteczka.
 
Drodzy klienci!
 
Informuję, że sklep zostaje zamknięty z powodu licznych obrabować i napadów na terenie Jarlaheim.Gdy tylko zaprzestaną się kradzieże, na nowo rozpocznę działalnosć.
          
 
Z poważaniem,
Natashe Lowsong, wł. Kiosku Jarlaheim.
 
Uznałam, że to przesada. Wróciłam do Zielonej Doliny, nakarmiłam konie i powędrowałąm do prowizorycznej siodlarni. Wzięłam nową zdobycz- czaprak marki JorPlay, udało mi się go zdobyć na Dniach Stajni Jorvik, za jedyne 129 StarCoins.Następnie, chwyciłam, starego, odrobinę zużyte siodło firmy Jorvik Equestrian i czarne ogłowie. Wiron jadł, a ja, bez strachu go siodłałam. Na siebie, jako że było 12 stopni nałożyłam kutrkę moro, katanę. Wyruszyłam. Miałam nadzieję, że już wszystko tam dobrze.Postanowiłam że przejadę przez zadymione obrzeża. Powolutku i cichuteńko wstępowałam. Jakas osoba krzyczała:
-Nichre! Ty oszalałas! Walnęłas w głowę tą blondynkę na tej Farmie Słoneczników!
...Saga... W jednej chwili zrozumiałam że słyszę rozmowę gangu.
-Ale szefowo,Nichre.. ona...-Amber próbowała wytłumaczyć zachowanie Nichre.
- MILCZ AMBER!!! Nie broń Nichre! Jeżeli ta dziewczyna zginęła to mam &*%^#$%2#, a jeżeli żyje, to może nas rozpoznać.Przecież chodzimy normalnie po ulicy. Jak nas odkryją...- Szefowa przejechała swoim palcem po szyi.
-Malin, Amber - idziemy- nichre wypowiadziała kilka słów lodowatym tonem.
Amber,Malin i Nichre odeszły, a ja próbowałąm podsłuchać cos jeszcze, ale Szefowa szła w moją stronę, więc pogalopowałam na farmę. Wstawiłam Wirona do Stodoły, a ja zapukałam.
* puk puk *
-Kto tam? usłyszałam głos Martiny
-To ja, Matilda...
-Wejdź!
Weszłam do jadalni, gdzie Freja i Tor jedli obiad.W salonie siedziała Saga, usmiechnięta, a Pan Filip dorzucał drewna do kominka.
-Saga!- ucieszyłam się -Jak się masz?
-Dobrze, dobrze. Dziękuję,że mnie znalazłas- odgarnęła włosy z twarzy
-Nie ma za co.
- A więc, podsłuchałam rozmowę Gangu, Mamy Amber Jarlaheim, Malin Moonwalk i Nichre Souchstar, szefowa ma inicjały J.J.D.- myslałam
-Martina, Dzieci muszą isć spać, idź je połóż...
-Ach tak! Już 21.23!
-CO???- Ja od dwóch godzin powinnam być w domu! mia się pewnie zamartwia! Do zobaczenia!
Wybiegłam z farmy, wsiadłam na wirona i ruszyłąm w stronę jaskini.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Dziękuję za przeczytanie, Pa!
 
 
 
 
 

czwartek, 9 listopada 2017

Aktualizacja vol.12 Pinto Araby!


Dzień  dobry wszystkim, tu Mat. Po...cóż, małej przerwie trudno powiedzieć, to powiem tak:Miesięcznej, witam w nowej notce.Dzisiaj- 12 aktualizacja, czyli nowe konie! Życzę miłego czytania i zapraszam na dół :')

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 
Nowe Pintabiany! Z jednej strony, jest to aktualnie jedna z ras która bardziej mi się podoba, chociaż na 1 miejscu dalej są moje islandziki ♥ Kk, temat to nowe konie.A więc, zanim je opiszę to kilka informacji o nowej rasie! Nowe wierzchowce zkupisz na Farmie Złota Ostroga, za 969 SC.Aby posiadać te cudeńka misisz mieć 11 poziom i nie potrzebujesz żadnej reputacji!
Na powyższej fotografii znajdują się dwa z nich, trzeciego zamieszczę niżej :D Nie zanudzając przejdźmy do opisu pierwszego!
 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
 



1- Izabelowato srokate stworzonko, wprost do zakochania! Te jabłka...ta grzywa i ogonek...i te kobaltowe oczęta..ach! Konik ma interesujące ciapki na ganaszu, który jest widoczny na zdjęciu, również jak prawe kopytko, na skarpetką są takie urocze plamki! Jednak to, co tu dla mnie przeważa to te jabłka, dzięki nim jest...wow. Wady? No nie wiem - ogon, "arabsko" uniesiony, ładne cieniowanie, delikatnie szczupaczy pysk...jedyne do czego mogę się przyczepić, to cieniowanie na klatce piersowej, wydaje mi się trochę zbyt umięsniony.Ale tak to, mega fajny konik :) 10/10
 
 
 
2- tym razem myszaty, również ładny...mam co do niego...hm, mam uprzedzenie do KAŻDEGO rodzaju myszek- żywych, jak i tych w grze.Z drugiej strony,całkiem interesujący.Jak poprzednik, ma niesymetrycze łaty i niebieskie oczy, tym razem nieco jasniejszych.Widać ładne cieniownie, chociaż, znowy jak dla mnie zbytnio widać mu mięsnie. Za to, urzeka mnie jego odmianka na pysiu, ta przekrzywiona latarnia i ładnie zrobione chrapy... No nie wiem, nie jest zły, ale cos mi w nim nie pasuje... mimo to dam mu 7/10.
 
 
 
3, a zarazem już ostatni- chyba bułany, bo jest ciemniejszy niż 1, izabelek.Tu mamy już brązowe, klasyczne oczęta,i ciemny pysiek. On również, ma nieregularne łatki.Hm, powiem tak, zdecydowanie bardziej mi się podoba od 2, tu już tylko wspomną o klatce piersiowej. Gdyby miał jabłka - zdecydownie nie wahałabym się który mi się najbardziej podoba. Bardzo kojarzy mi się z Morganem z Księżycowego Sierpa (zdj na dole) i no nwm.Naprawdę, ładny konik, cała trójka podoba mi się bardziej od poprzednich pintabianów i arabów. Ten- Jeden z fajniejszych! 9/10!
 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 To ten Morgan... strasznie przepraszam za jakosć, ale lepszego zdęcia nie znalazłam... patrzcie i porównywajcie!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Ja się zbliżam do końca posta, oczywiscie proszę o zostawienie komentarza po sobie, zamieszczę jeszcze filmik z recenzją Attaccamy, a ja już zmykam, Pa!



wtorek, 10 października 2017

Uwięziona #6



 
 
Witam serdeznie! Jak zauwazyliscie, zrobiłam nowe przywiatnie, bardziej jesienna, tak samo logo...piszcie swoje opinie na ich temat!Ja tymczasem piszę dla Was Uwięzioną 6, mam nadzieję że się spodoba!
 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-No więc na co czekamy? Lecę ją złapać!- dziarsko odparłam
Już miałam się żegnać, gdy pan Sunfield mnie zatrzymał.
-Myslisz, że Malin i Gang nie dadzą rady 17-latce an koniu?-zapytał z troską w głosie
-Nie dadzą- odpowiedziałam pewna siebie-ja już idę, do widzenia.!
Zabrałam produkty, wsiadłam na spiętego Wirona i ruszyłam w stronę Zielonej Doliny, jak już się pewnie wiecie, przez miasto. Malin stała przy fontannie z dwoma zakapturzonymi postaciami.Schowałam się salonem fryzjerskm "La Belle" i zaczęłam słuchać.
-Miasto zostawmy w spokoju. Obrabujemy farmy.-powiedziała jedna z postaci
-Farmy? A co ty z nich chcesz? Doniczki?-Zakpiła druga postać.
-No wiesz co?- pierwsza dała kuksańsa drugiej -Wiesz, za krowę dosatniesz 250 StarCoins, za stado kur stówę, a za dwa konie tysiaka! to ci daje około 1350 SC, od jednej farmy,a ty są 3, czy 4.Dalej się nie opłaca?-Dziewczyna, co wywnioskowałam po głosie zaczęła się chichrać.
-Ech, dziewczyny...mam wrażenie że ktos nas obserwuje i podsłuchuje...-Malin podeszłą niepewniew stronę "La Belle", a ja schowałam się za tujami.
-Mal,wydaje Ci się, nikt by sie nawet nie osmielił nas podsłuchiwać- Jedna z nich sie zasmiała.
-Malin,Amber, chodźmy już.Szefowa czeka-odparła druga i poszły.
Amber...skąd znam to imię...zamarłam.Napuszona blondynka, turkusowe oczy...córka Jill.Wzdrygnęłam się na samą mysl o czarnowłosej burmistrzyni.Postanowiłam objechać Farmy, łącznie z Farmą Burzą oddaloną o 15 km. Niby to daleko, ale nie przejmowałam się zbytnio.
        ~
Pojechałam na najbliższą Farmę Padok. Wyjek Bob,Shire'y, inne konie się schowali.Na farmie Golspurów moje zgłoszenie przyjęłą Idun, wraz z rodziną i zwierzętami równierz się ukryli.Pojechałam na Farmę Słonecznikowych Pól. Tam już nie zdążyłam.nie było niczego, a na ziemii leżała Saga z ranami na głowie.Uznałąm, że chciałą zatrzymać złodziejki.Zadniosłam ją do domu, Martina się nią zajęła, powiedziałą że nic jej nie będzie.Ruszyłąm na Farmę Burza, i jaksię spodziewałam, nic tam już po mnie.Wracałam do neszej chatki z przekonaniem "Złapię te bandytki"
Opowiedziałam o tym Mii, była tak samo przerażona co ja. Przecież Jorvik zawsze było takie bezpieczne. Razem z Mią ustaliłysmy że są tak zanym girlsbandem. Dlaczego? Malin,Amber,Sefowa, i ta dziewczyna, której imienia nie znałam,,,To wszystko jest pogmatwane, to specjalistki. M i ja uznałysmy, że nie ma na co czekać- trzeba je powstrzymać!
 
 
 
Dziękuję za przeczytanie niedokończonej częsci, ja się żegnam-salut!
 
 

czwartek, 5 października 2017

Uwięziona #5

Uwięziona 5 na 6 stron wita! Zanim zacznę to napiszę że przedłużę Uwięzioną do 8, nawt 10 częsci, jeżeli będzie taka potrzeba. Posta piszę od 15:47

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Stępowałam spokojnie w stronę farmy. Wiatr delikatnie szelescił torbami przy czapraku. Na całe szczęscie nikt już nie pamiętał o kradzieży, więc idąc w stronę dużego miasta nie bałam się. Mogłam pójsć, i spokojnie pokazać swe turkusowe włosy, czarne oczy i kolczyki w ustach, pokrytych ciemnoczerwoną szminką. Powoli wjechałam do miasta. Na ulicy krzątała się tylko Malin, taka dziwna dziewczyna, podejrzewam że szmuglerka jakas. Zdziwiłam się, gdyż miasto zazwyczaj tętniło życiem. Isolda i Loke nie całowali się przy fontannie, Pani Cornelia nie karmiła gołębi, a Amelie nie rozdawała ulotek o schronisku dla kotów. Rozczarowana, skierowałam się w stronę celu.Na Farmie, nie przywitał mnie ani Tor, ani Freja. Casper nie miauczał, Pan Filip nie zamiatał, Saga nie karmiła kur, a Pani Martina nie doiła krów. wszystko było pochowane, zwierzeta stały w ceglanej stodole. Wstawiłam tam konia i cicho zapukałam.Saga powoli uchyliła drzwi i zapytała

- Kto tam?- niepewnym głosem
-to ja, Matilda.- odparłam
- Wejdź...
W domu zastałam całą rodzinę Sunfield.

-Ooch, to tylko ty-Martina odetchnęła -Proszę-wręczyłą mi dwie butelki mleka, kilka kanapek, mąkę, jajka, pestki słonecznika i chleb, to co zwykle.

-Czy... wszystko w porządku?
-Nic nie słyszalas?- Saga wytrzeszczyła oczy - Kompletnie nic?

-Mieszkając w jaskini to normalka.-odparłam -Cos źle? Miasto wykupione przez G.E.D?- zakpiłam

Pan Filip cicho westchnął
-W Jorviku grasuje gang, tak znany nieuchwycalni.
-Dlaczego nieuchwycalni?- spytałam
-Dlatego że policja depcze im po piętach 2 lata, i nic.
-Woah.
- I ostatnio, jakies 3 dni temu pojawili się w Jarlaheim.
-dlatego wszyscy wszystko pochawali, żeby nic nie stracić.Nikogo na pewno nie było w miasteczku, wszyscy sie boją wyjsć na ulicę.
-ale...
-Tak?- Pan Filip odwrócił głowę w moją stronę.
-Ja widziałam kogos na ulicy.
-Kogo?- Saga zrobiła minę jakby zobaczyła ducha.
-Taką dziwaczkę, z tych zadymionych częsci miasta,tą Malin.
-jeżeli Malin wyszła na ulicę ubrana na czarno, to oznacza że jest, lub pomaga osobom z Gangu.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Postanowiłam, że tą czesc podzielę na dwię, wiec wyczekujcie szóstki!

środa, 4 października 2017

Aktualizacja v.11

Bonszur! Tutaj Mat! Jak wam leci szkoła? Ja powiem, ż u mnie całkiem spoko, dzisiaj dostałam nawet tzry piątki z Polaka, przyrody i matematyki! Ale jak na złe dzisiaj była Informatyka z okropną babką, która dała mojej koleżance minusa za to że nie odwróciła głowy na jej "1,2,3".Rodem z przedszkola.Ale juz koniec o szkole ja dzisiaj przychodzę z aktualizacją! (dodam że Uwięziona 5 zajęła mi 6 stron A5, więc wyczekujcie!)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Konie Pinto Arabskie, a własciwie Konie Pintabian (gdyż srokate araby nie istnieją) Są młodą rasą, nie dawno je wyhodowano.Mnie osobiscie się okropnie podobają,więc zanim opiszę wam pierwszego, kilka informacji o nowej rasie!

Jak nazywa się nowa rasa?
To piękne konie arabskie pinto!

Gdzie mogę kupić te konie?
Jeden z nich znajduje się w Księżycowym Sierpie, jeden w Forcie Pinta i jeden w Winnicy.

Ile kosztują?
969 Star Coins.

Na jakim poziomie muszę być?
Na poziomie 11!

Czy potrzebuję reputacji, aby kupić te konie?
Nie!

Z jakich maści mogę wybierać?
Z trzech różnych!

A więc- pierwszy konik- Kasztanowaty srokacz jest naprawdę niebiańsko pocieniowany, ta grzywa i ten ogon- aż chce się patrzeć! Ma cudowne, zróżnicowane łatki, piękną łysinkę i jeszcze raz powiem - to cieniowanie mnie zabiło. Kocham tego Pinciaczka i ocenię go 10/10!




Gniado srokaty- podoba mi się, ma również zabijające cieniowanie, niezbyt dużo łatek i co w nim najpiękniejsze- tą łapiącą za serucho odmiankę! Naprawdę, Modzi! Pięknioszki wam tu wyszły superowe!



Ostatni- Karosrokaty zabił mnie jak już się pewnie domyslacie cieniowaniem, oraz dwoma innymi rzeczami- odmianką- najpiękniejsza ze wszystkich, ujmująca.I ta jego przednia nóżka z ciapeczkami - po prostu LOVE!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A wam? Który się najbardziej podobał? Mnie zdecydowanie ten kasztanek! Macie plan jakiegos kupić? Piszcie w komach! Ja mówię goodbye i zosawiam wam link do filmy Attaccamy z recenzją.Salut!


https://www.youtube.com/watch?v=zyr5AjhBBVU



środa, 27 września 2017

Aktualizacja v.10

🐎

Tu jak zwykle Mat! Ostatnio, dodano nową aktualizację, a dzisiaj ją wam zrecenzjuję! Tak btw, zdradzajac temat Aktu, to czy tylko mi sie wydaje że poprzednie, 5 urodziny SSO nie były we wrzesniu? napiszcie, co o tym sadzicie, ja tym czasem przechodzę do głównej czesci posta!


 


 
Jak co roku, w jodowym Gaju zawitał ogromny tort urodzinowy! Każda osoba może kupić kawałek tortu za jedynego szylinga, zasiąsć do stołu obok i raczyć się ciastem.Tym razem, całą impreza jest w kolorach bieli, błękitu i złoto miedzianym kolorze,jak widać po torcie i postaci.Również ja w poprzednich latach w FP znajdziemy Lidera Urodzinowego, który nas poinformuje, w którym z ponizszych miejsc możemy wykonać wyscig który da nam 1500 PD dla naszego konia :D Oczywiscie, w większosci miasteczek dodano fajerwerki z okazji urodzin.
 
Lista miejsc,w których wykonujemy wyscigi:
Moorland
Fort Pinta
Farma Steve'a
Valedale
Jodłowy Gaj
Stajnia Jorvik
Winnica
 
 
Tym razem mamy cos nowego! Są to złote podkowy, które możemy znaleźć wokół Fortu Pinta, Moorland, Srebrnej Polany,Jodłowego Gaju oraz Valedale.Podków jest 75,u Lidera wspomnianego wczesniej możemy wymienić każde pięcć podków na nagrody! Jest osiem głównych nagród, które tworza specjalny uniform urodzinowy dla Nas i konia, oraz kilka mniejszych,pobocznych.
 
 
...Wiewiórki? Tak! Po wpisaniu kodu STARSTABLE6 do 11 pażdziernika otrzymesz to zwierząko, które może byc w twojej torbie, a gdy klikniesz przycisk w Menu, obok wyposażenia, Wiewiórka może biec kolo ciebie gdy odkrywasz Wyspę!Jak dla mnie jest to mega urocze i fajne (przepraszam za to słowo,eh.).a wam,jak się to podoba?

 Nasza stajenna May,Maj,Maja i Maya z Moorland, wieloktotnie zmieniająca swe imię, tym razem zostałą odnowiona graficznie! Wygląda typowo jak na nową, Starstable'ową grafikę...mnie się tam podoba!


Tak fajna Liskowa moda! Tydzień Mody trwa do nastepnej Środy, a więc Franziska Ironsaddle ujawniła ostatnią kolekcję! Typowo jesienna, w kolorach brązu i pomarańczy...Całkiem spoko.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ja się żegnam,przepraszam że nie mam moich Screenów, jak cos bedę miała to oczywiscię wstawię...


Salut, Mat!



czwartek, 14 września 2017

Uwięziona #4

Elo, elo 320! Tu Mat, i dzisiaj jest kolejna częsć Uwięzionej!Ach, gdzies przewinęło sie pytanie, ile będzie czesci uwięzionej, także odpowiadam: Planowałam 5, ale będzie 7! Okej,ja już zaczynam,miłego czytania!


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Następny miesiąc polegał na ostrym zarabianiu i treningach na małej polance zdala od cywilizacji.Życie w dwójkę w jaskini z dwoma końmi było naprawdę fajne, ale i tak by mnie kiedys znaleźli.Także, w najbliższym czasie musimy się wyprowadzić...Przefarbowałam się,terz mam niebieskie włosy!Mega mi sie podobają, nareszcie moge podjąć jajkąs decyzję sama, wczesniej to matka musiała o wszystkim decydować.Zarabiałam w dużej firmie,jako sekretarka, pod nazwiskiem Amaranta Sofie Brown.A teraz pytanie.Dlaczego zarabiałam? Ano, mam plan wystartować z zawodach ujeżdżeniowych Jorvik, i potrzebowalam stroju jeździeckiego oraz sprzętu składającego się z bardzo wielu rzeczy,całosć kosztuje prawie 10 000 StarCoins!

-Mat?-usłyszałam rozbudzający głos Mii
-Taaak?-odpowiedziałam na wpół-spiąc
-Poszłabys po owies do Pani Martiny?-zapytała-Ja był już dawno poszła,no ale-wskazała na skręconą kostkę
-Jasne,już lecę!-odparłam spokojnie
Szybko się przebrałam,chwyciłam za ogłowie,i wyszłam na polanę. W starej, drewnianej skrzynce leżała kupa siana, a schylony obok stał Wiron,powoli przeżuwając porcję, oraz Angel który stał spokojnie, niezbyt zadowolony z faktu że zjadł już swoją porcję
-Wiron!-krzyknęłam
Nie obejrzałąm się nawet, a wałach już stał przy mnie
Szybko założywał mmu ogłowie,czaprak i siodło,po czym ruszyłam kłusem w stronę Farmy Słonecznikowych Pól.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`


Strasznie przeraszam że dzis tak krótko,ale nie mam czasu...:C


Salut,Mat!




wtorek, 5 września 2017

Dzień dobry, konkurs wita! ll Konkurs z okazji 400 wejść :D

Okej, dzisiaj bez loga ani przywitania, piszę szybko, i to na telefonie dlatego za błędy przepraszam. Ale do sedna,jak już preczytaliscie w tytule posta, organizuje konkurs z okazji 3400 wyświetleń! Bardzo jest mi miło że ktoś tu w chodzi, najmilsze by były komentarze :3 a więc, konkurs polega na wykonaniu edita, prostego, bez względu ma umiejętności. Edit musi być na temat "mój koń- mój najlepszy przyjaciel" edita wysyłacie na maila mat.hawkyard@gmail.com do 18 paźdźiernika. Chyba więtszość wytłumaczone może teraz nagrody.


Wyróżnienia (2)- sesja zdjęciowa ze mną lub bez ( do 10 zdjęć, wszystkie obrobione i wysłane na waszeg maila.Polecenie bloga, kanału itp.,dodanie go do zakładki 'polecane'

1 miejsce- wywiad na bloga, sesja lub edit wykonany dla ciebie,polecenie waszego bloga, kanału itp.



Regulamin


1.tlo edita może być wykorzystane od Chantal Rainheart,jednak trzeba mnie uprzedzić.
3.edit poza tłem musi być waszego autorstwa z podpisem, lub znakiem ze on należy do ciebie.



Jak będą jakieś zasady dodatkowe to oczywiscie poinformuję o tym.


Salut, Mat!

czwartek, 31 sierpnia 2017

Back to S(c)h(ool) w wydaniu Mat :)

Witam wszystkich czytelników tego bloga (tsaaaa,jeżeli czytelnikiem nazywasz jedna osobę,idź się potnij powietrzem ;-;) w tym cudownym ostatnim dniu wakacji.Cieszycie się? Ja tam mam mieć nową panią od polaka i mega się cieszę :3 W każdym razie zaprezentuję wam stroje na rozpoczęcie roku, ze dwa, lub trzy, jeszcze nie wiem.Ach, jeszcze jedno.Jeżeli zastanawiacie się dlaczego Back to hell school jest dopiero teraz, to po prostu, odpowiedź brzmi: Nie chciałam Wam truć wakacji planami do szkoły gdy był lipiec (post planowany nakonieć lipca-początek sierpnia),okej ja już kończę wstęp, mam nadziję , że post i stylizacje się spodobają :3

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

                                                              Stylizacja|01





Pierwsza stylizacja jest ładna, bardziej 'luźna' niż typowo szkolna.Postać ubrana  w biały cylinder ze złotą wstążką, fryzurka,podobnie jak reszta to czarny kucyk.Dodatkiem są czarne,prostokątne okulary.Góra to czarny kardigan (?) z białą lamówką, białą koszulę z jasnozółtą kokardą i mankietami (?).Wsumie dopiero teraz zdałam sobie sprawa jaka to ładna bluzka, naprawę podoba mi się.Dół- zwykłe granatowe spodnie z paskiem,nafink speszyl.Rękawiczki są zwykłe,czarne ze złotymi elementami.Buty to czarne kozaki, kojarzą mi się (z widoku od boku) ze stylem wiktoriańskim.

Skład:

Biały kapelusz do ujeżdżania deluxe(Tylko dla SR Lifetime)
Czarny kardigan wiosenny(zadania)
Granatowe spodnie urodzaj(Od Mikołaja)
Czrne buty swiąteczne(Kody)
Czarne rękawiczki deluxe(Tylko dla SR Lifetime)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
                                                            Stylizacja|02



 (przepraszam za makijaż postaci nie będę go zmieniac tylko na potrzebe zdjęcia)

Druga ze stylizacji kojarzy mi się z typowym szkolnym mundurkiem.Tym razem nie ma okularów,które mi wyglądały  szkolnie, grzecznie, elegancko.Mamy tu białą bluzkę z kołnierzykiem,szarą kokardą oraz paskiem.Rękawiczki takie jak poprzednio,tym razem mamy zas spódniczkę oraz czarne baleniny z białą podeszwą.Stylizacja casualowa,zwyczajna.

Skład:

Koszulka G.E.D(zadania)
Czarna wiejska spódnica(zadania)
Czarne rękawice deluxe (tylko dla SR Lifetime)
Czarne wiosenne buty(zadania)



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

                                                              Stylizacja|03




Ach, tem strój mi się podoba najbardziej! Składa się z wianka w odcieniach łososiowego, granatu, i bieli. Tym razem znów się pojawiają szkolne okulary.Mamy czarna koszulę z 'żabotem' czy czyms w ten gust, nie znam się.Mamy spódnicę która sie już pojawiła,która jest od kompletu, co jest powodem tego że to razem fajnie (przepraszam za to słowo ).Dobrane z czarnymi rękawicami ze złotymi koralikami i czarnym balerinami.Razem  to wygląda naprawde dobrze, przynajmniej dla mnie :)

Skład:
Wianek z sobótki 2k17,lub 16
Czarna wiejska bluzka(zadania)
Czarna wiejska spódnica (zadania)
Czarne buty wiosenne(zadania)
Czarne rękawiczki wiosenne(zadania)




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



Mam nadzieję że notka sie podobała, pisałam ją dłogo, mam nadziję że to docenicie.Ja się żegnam, Salut!





niedziela, 27 sierpnia 2017

Uwięziona #3

Ech, Mat jak zwykle zrobiła sobie nieusprawideliwiona przerwę,spowodowaną obozem jeździeckim, 2 tygodniowym.Wszystko było by spoko,gdyby nie to że nie było tam internetu,a w razie potrzeby napisałaym cos na telefonie...ale dobra,nie będę sie bezsenesowie rozpisywać, zapraszam na kolejna częsć Uwięzionej <3


Szłam ulicą.Zastanawiałam się co może oznaczać ten dolarowy banknot.Długo myslałam.Miałam dosłownie kilka przecznic do domu, aż zauważyłam szyld.Był na nim napis "Ogólnojorveskie targi koni rzeźnych.Skup koni na rzeźnię. Swietne ceny!Miejce i data: 27-30.08.17,Arena Stajni Jorvik. od 11.00-22.00". Spojrzałam na datę w zegarku"27.08.17, 21.23.Nie zastanawiając się długo,pobiegłam ile sił w nogach na targ.Stało tam ponad 20 wymęczonych i niezadbanych koni.Przechadzałam się alejkami. W pewnym momeniecie zauważyłąm gniadodereszowatego kuca z czarną grzywą, gwiazdką i strzałką.Nie mysłam co powie matka, tylko czy przędzej podbiegłam do kupca.

-Dzień dobry.Nazywam się Matilda Drake. Mam pytanie,czy ten kuc jest na sprzedaż?
-Owszem.ale ty nie jestes z rzeźni?-zapytał podejżliwie.
-Nie,ale chciałabym go kupić.-powiedziałam zdecydowana.
-A masz 250 StarCoins?
-Tak- skłamałam
-Hm,od dobrzej godziny nie zjawili się z rzeżni po odbiór, więc jak chcesz możesz go wziąć-odpowiedział obojętnie-To co,dajesz kasę?
-Taaaa...-Podam mu dolara.
-Ale moje dziecko, to dolar, nie 250 SC.
-No wieeemmm....ale nie mam więcej.Dobijemy targu?-Spytałam z nadzieją
-O nie, ja ci go nie sprzedam-zasmiał się-Zmykaj do domu dzieciaku.
-Ech...-już miałam odejsć gdy wpadłam na pomysł.Ryzykowny,no ale nie zaprzątałam sobie tym głowy.Wskoczyłam na wałacha i odgalopowałam do stajni. zaprowadziłąm do starej szopy.Dałam mu jesc, wyczysciłam go i odbiegłam do domu.miałam nadzieję, że dożyje jutra.



Następnego ranka od czwartej rano byłam sama w domu.Juz miałam wychodzić z domu gdy usłyszałam pukanie.Otworzyłam drzwi.

-Dzień dobry,Policja Jorvik, Czy rozmawiam z Matildą Drake?- spytała blondynka w mundurze.
-Tak.Cos się stało? Zapytałam zdziwiona.w końcu pomysłałam.Podałam imię i nazwisko temu kupcowi,od którego ukradłam kuca.
-Zostajesz aresztowana z skradzenie kuca z targu koni.-powiedziała poważnie.Idziesz z nami.Popatrzyła na mnie i na swoją partnerkę.
-Ale ja...-starałam się wytłumaczyć i wymyslić sensowną wymówkę.
-Nie ma żadnego ale.-powiedziała wyjmując kajdanki.
Nie miałam żadnej drogi ucieczki.Drzwi zatarasowane...Zauważyłam otwarte okno.Mieszkanie na parterze.Odwróciłam sie na pięcie i wyskoczyłam przez okno.Usłyszałam krzyki.
-Justine, łap ją!
Chwile potem zauważyłam dwie policjantki biegnące za mną.Najwyrazniej miałam dobrą kondycję gdyż po 2 minutach biegu udało mi się dobiec do stajni.Wskoczyłam na Wirona(tak go nazwałam) i uciekłam,aż pod dom Mii.Obudziłam ją,Pożyczyczyła mi sprzęt,osiodłała Angela
 i ruszyłysmy.Po 2 godzinach jazdy przez las zatrzymałysmy się w jaskini w Zielonej Dolinie.
Opowiedziłam jej całą historię.
-Woah, Mat, jestes całkiem odważna..kradzież,ucieczka,...-zaczęła wyliczać.
-To nic takiego-machnełam dłonią.Najważniejsze, że uciekłam, że mam Wirona,Ciebie i Angela.Jak na zawołanie usmiechnąłysmy się w tym samym momencie.

środa, 9 sierpnia 2017

Zawieszam się :)

Dobra to nie trwa długo.Zawieszam serię 'ubierz się tap Madl" gdyz nie mam czasu pisać.Zawieszona do odwołania

~M

Aktu vol.9 Czyli (prawie) uratowalismy Anne :)


Hej,hej tu Mat, a dzisiaj będzie post dotyczący aktualizacji, jeżeli ktos nie przeczytał tytułu. (;-;)
Dobra,jest mega krótki wstęp,ale to nie na nim się skupiamy c'nie?


                                                                                                                                                           A więc, dzisiaj zmierzamy do legendarnej Pandorii! Dwa posty temu były krótkie opisy dwóch postaci, i  jutro postaram się napisać kolejną częsć w której będę opisywałą po krótce Lindę i Meteora oraz Lisę i Starshine'a. Ale dobra, to jest post o aktualizacji a nie post o poscie co. Talże, spotykamy się ze Frippem. Musimy wraz z Lindą udać się po "klucz" do portalu w Dolinie Ukrytych Dinozaurów. W niej znajduję się jaskinia,w której jest klucz do Pandorii.Skomplikowane? Może trochę.Bądź co bądź, spotykamy tam ducha, Magnausta (przepraszam, jeżeli to nie to imię ae go zapomniałam i nie jestem pewna czy to jest własciwe) Stainara, jednego z pierwszych osadników w Jorviku.On, aby potwierdzić naszą moc (?) stawia nam wyzwanie: Musimy odnaleźć brakujące częsci pieczęci Jona Jarla.Są to 3 kawałki za którymi błądziłam po tych korytarzach przez dobre 15 minut!Naprawdę, tych korytarzy jest cała masa i trudno odnaleźć wyjscie.Dopiero po tym, wpuszcza nas do komnaty w której jest kamień,dzięki któremu możemy dostać się do Pandorii.Ale uwaga! Łącznik pomiędzy Sekretynym Krągiem a Jaskinią,był tak naprawdę prosty.Za to ten drugi, pomniędzi Kręgiem a Krainą Różowego Błysku, jest trudy, i dosć skomplikowany, nie powiem że nie.Docieramy do Pięknej Pandorii.Szukamy tam Anne.Podczas jazdy znajdujemy postać.Jest ona zatopiona w różowym krysztale.To Anne.Każe nam uciekać,jednak nasza postać próbóję ją ratować.Na nic to się zda, gdyż zjawia się Darko. Napewno go kojarzycie z innych zadań z głównej historii, z grudnia 2016 r. Ona,nie pozwala nam na uratownie Anne. Wteny,machając tym swoim berłem, wyzywa Garnoka. Maci przesztadzają nam w  uciecze.Niestety bez Anne.Docieramy do Sekretnego kręgu.Wydaje się być wszystko okej, tyle że nie zdążamy wyjąć głazu z Filara,i jednoczesnie zamknąc portal.Darko przybywa z nami.Unieruchamia nas,Lindę,Alex,Lisę,Meteora,Tin-cana,Starshine'a,oraz naszego startowca.Fripp,poktótkiej konwersacji z Darko, niszczy kamień "wolę zniszczyć jedyną drogę do
Pandorii,niż oddać kamień tobie!".Darko zostaje wessany do portalu.Fripp mdleje, na wskutek zniscze nia kamienia,który postada ogromną moc.Mówi tylko o niejakijm/kiej Evergay.Jedziemy do Avalona, aby do wiedzieć się kim on/ona jest.Wyjasnia nam,że Evergay to Druid który został wygnany. Podobno, sprawiał niebezpieczenstwo.Avalon ułaskawił go,ale powiedział, że przebywa on tak daleko,że sprowadzenie go będzie trwało długo, i że jak tylko się pojawi,to da nam o tym znać.Koniec zadań.
Wiecie co ja sądzę? Ten cały Evergay,to pewnie Mistrz Szpiegowania.Mieszka do odludziu, wszystko pasuje.Dajcie znac co o tym myslicie!
 Dostęne sa jeszce do we ciuszki u Farrah, zapomniałabym.No dobra,teraz będzie trochę screenów,a ja się z wami pożaegnam,Salut!















 
 
 
 
 
 

wtorek, 8 sierpnia 2017

Uwięziona #2





Bonjour,tu Mat,a dzisiaj druga częsć uwięzionej!


                                                                 ROZDZIAŁ 2


Zauważyłam Meei biegnąca w moją stronę.Mia Violynn Diamondkeep była niebieskooką, blondynką o włosach do ramion.Jej ojciec był architektem,i to całkiem dobrym, więc razem ze swoją córką zamieszkał w Miescie Jorvik, gdzie mieszkałam przez większosć życia.


-Czesć!-powiłałam przyjaciółkę
-Hejka!-odparła radosnie -Och...
Zauważyła siniaka na mojej szyi.
-To...
-Ach,o tym mówisz?To nic takiego-szybko odpowiedziałam zakrywają plamę.
Zaciągneła mnie na ubocze,gdzie nie było prawie nikogo.
-To Jill?-Spytała z troską w głosie
-Tsaaa...-odpowiedziałam niechętnie.
-Musisz od tego odpocząć.Cos w rodzaju odciąć się od ludzi,uciec.-wypowadając ostatnie słowo jej szafirowe oczy zabłysły.-Ucieknij!-krzyknęła
-Ciszej...-skarciłam ją.-To nie przejdzie,a pozatym to czym miałabym uciec?Na piechotę?Na tym starym złomie którego trudno rowerem nazwać?
-No co ci wpadło do głowy!-oburzyła się-Na koniu!
-Ale...-westchnęłam.
Fakt faktem, byłam stajenną,ale w swym marnym życiu doswiadczyłam możliwosci uczestniczenia w zaledwie 7 lekcjach jazdy nie licząc jakis porad wyciągniętych od Gillian i Hermiony-instruktorek.Dawało mi to umiejętnosci sięgające marnego kłusu.Mym marzenie było zostać gwiazdą ujeżdżenia...Ach, mrzonki z dzieciństwa..
-Ale ja cie nauczę!-Rozpromieniła się.-No chodź! Na co czekasz? Biegiem do stajni!
Dobra. Meei jeździła, miała wałacha islandzkiego o imieniu GuardianAngel, ale oni startowali w skokach i crossie.Do mistrzów ujeżdżenia im daleko.Do tego Angel był posłuszny i ułożonym koniem.Ja pragnęłam dzikiego, nieuożonego rumaka...15 minut póżniej rozpoczynałam swą pierwszą poważną lekcję w starej polówce i powyciąganych bryczesach po Mii.   
  Przez następne 2 miesiące nauczyłąm się tyle,co przeciętny jeździec w 3 lata.Miałam nawet postawy skoków i  crossu,ale ani grama ujeżdżania.Mia i tak była z siebie zadowolona.
-Tak,doskonale!Teraz wężyk i kontrgalop-krzyknęła
-Okej,poklep go i wracaj do domu.Jeszcze twoja matka sie wkurzy,a tego bys nie chciała?-spytała z przekąsem
-Tak,jasne.Już lecę..Ohayo!-pożegnałam się. 

                                                                         *

Wracając,znalazłam amerykańskiego  dolara.Zdziwiłam się, ze go widzę,przecież to nie Stany, tylko
Jorvik.odnioslam papierek i schowałam go do kieszeni conajmniej zniszczonych bryczesów. Zrozumiałam, że to znak od losu, że wkrótce odbęzie się co zmieniu moje życie.Na zawsze.


                                                                         *


I jak.druga częsć się podobała? Mam nadzieję :***


Salut,Mat <3



                                                              

Przeprosiny XC

Hej, dzisiaj bez przywitania, i wgl.No tak, tak wyszło, nie było mnie tu 4  miesiące prawie, i strasznie za to przepraszam... dodam, że caly...